- Jakub Gibowski
- News
- 2 polubień
- 4189 odwiedzin
Czy słyszałeś kiedyś pojęcie „Trzecia fala kawowa”? Czy nie zastanawiało Cię, kiedy miały miejsce dwie pierwsze? Zaczynamy ekspresową historię po rewolucjach kawy! Na początku, nie każdy mógł sobie na nią pozwolić – picie kawy było zarezerwowane dla wybranych. Jednak jej legenda rosła i sprawiła, że każdy chciał jej posmakować. I tak, ludzkie pragnienia doprowadziły do procesów, które dzisiaj postrzegamy jako fale – wielkie ruchy, które zrewolucjonizowały sposób dostępu i parzenia kawy.
Pierwsza fala przypada między latami 20. a 60. XX wieku. Świat się dynamicznie rozwija i potrzeba mu energii do działania. Kawę, podobnie jak inne towary, trzeba „zdemokratyzować” i pozwolić każdemu odczuć jej pobudzającą moc. Dwie wielkie wojny, które w XX wieku zmieniły sporo na mapach, przyczyniły się do rozpowszechnienia kawy rozpuszczalnej. Ta zaczyna być produkowana, a następnie pita masowo – staje się tania i łatwo dostępna. Jej smak jest niestety słaby i bardzo kwaśny, dlatego do napoju dodaje się dużo cukru i śmietanki, aby kawa była znośna do picia (co ciekawe, są jeszcze ludzie, którzy utknęli w pierwszej fali).
Druga fala zrodziła się w latach 60. XX w i wiązała się z pojawieniem kawiarni sieciowych – takich, które swoje oddziały mają rozsiane po całym świecie. Były gwarancją jakości, niezależnie od szerokości i długości geograficznej. Sieciówki wprowadziły na rynek kawę lepszej jakości od tej znanej światu wcześniej – zamieniły robustę na arabicę. Co prawda, powstają inne zaparzacze, ale najpopularniejszą metodą przyrządzania naparu zostaje ekspres ciśnieniowy. Świat rozkochał się w espresso i cafe latte.
Trzecia fala zapoczątkowana została w latach 90. XX wieku. Wiążemy to ze zwiększoną świadomością kawoszy. Podobnie jak Ty teraz, ludzie zaczęli poszukiwać wiedzy. Ważny jest nie tylko smak, ale i pochodzenie kawy – zaczęliśmy się interesować szczegółami powstawania kawy: skąd pochodzi, jak się ją produkuje, kto ją sprzedaje, kto i jak ją pali oraz jak jest parzona i podawana. Do łask wracają metody alternatywne do ekspresu ciśnieniowego: french press, chemex, drip i aeropress.
Świat – światem, a jak to wygląda w praktyce? Kawa rozpuszczalna gości jeszcze w domach i biurach. Większość kawiarni jest dalej w fazie drugiej fali. Królują tam ekspresy ciśnieniowe i kawa przyzwoitej jakości. Są też w Polsce kawiarnie (niestety rozsiane po większych miastach), które śledzą trendy i nadążają za rozwojem. Tam z pewnością poczujecie trzecią falę i najlepszą w smaku kaw
Tak, w mocnym skrócie, prezentuje się historia kawowych rewolucji. Temat na pewno powróci na naszego bloga i dokładnie przeanalizujemy wszystkie okresy.
Stay tunned!